Odwlekałam to jak najdłużej się da, ale wiem, że nie mogę dalej trzymać was w niepewności i złudnej nadziei.
Niestety jestem zmuszona zawiesić tego bloga. :(
Przez ostatnie 2 miesiące nie byłam w stanie napisać ani jednego zdania. Po prostu mam pustkę i koniec. Nigdy jeszcze nie spotkało mnie coś takiego. Nie wiem o co chodzi, bo piszę drugie opowiadanie i tam jest całkowicie odwrotnie. Nie nadążam pisać, bo zdania tak szybko tworzą się w mojej głowie...
Poza tym czas leci jak zwariowany, a w szkole zawalają nas coraz to większą ilością sprawdzianów. Niestety trochę olałam sobie matmę i jeśli teraz nie wezmę się w garść to nie będzie za ciekawie. ;/
Postaram się jak najszybciej naprawić sytuacje. Nie mam pojęcia kiedy tu wrócę. Może to będzie za dwa tygodnie, a może pół roku.
Przepraszam was z całego serca, bo wiem, że niektórzy czekali na kolejne rozdziały, ale jestem całkowicie bezsilna wobec tej sytuacji. Wiem, że okropnie was zawodzę i czuję się okropnie z tego powodu :(
Mam nadzieje, że mimo wszystko będziecie czekać.
Zapraszam na moje pozostałe dwa blogi:
Recenzje książek: recenzje-starlight.blogspot.com
II część opowiadania "Who Am I?": this-is-not-i.blogspot.com
Jeszcze raz bardzo, bardzo przepraszam :(
*****
OdpowiedzUsuń:( jejj kocham to opowiadanie
bardzo bardzo bardzo
i smutno mi że zawieszasz
ale z drugiej strony rozumiem
mam wielką nadzieję że przerwa dobrze Ci zrobi i przypływ weny prędko Cię odwiedzi na co będę czekać
cieszę się też że postanowiłaś zawiesić a nie usunąć za co dziękuję
ściskam kochana
buziaki
Będę wyczekiwać powrotu :**
<33 Jesteś genialna i wierzę że dasz radę tu powrócić
czekam zawsze :*
Mela:*
Buuuu.... Taki smutek... Rozumiem cię, doskonale wiem jak to jest. Liczę na to, że coś wpadnie ci do głowy. Nie, jestem pewna. Życzę weny! Czekam na ciebie! Pozdrawiam :**********
OdpowiedzUsuńAlex xoxo
W takim razie nic innego nie mogę życzyć... Dużo weny :)
OdpowiedzUsuńPoukladaj sobie wszystko,a my będziemy czekać :*
Do zobaczenia :**
Rozumiem Cię i mam nadzieję, że uda Ci się z tym uporać. Wierzę w Ciebie i życzę natchnienia :D. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńCiazzyVickyy
O nie proszę pisz dalej :’(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że wrócisz ;(
OdpowiedzUsuń